headerphoto
Nasze reklamy - głos wdzięczności PDF Drukuj Email

„Pani Maria miała dom, ale nie miała dzieci. Chciała zrobić coś dobrego. I teraz my tu mieszkamy” - tak dzieci z Rodzinnego Domu Dziecka, działającego przy ul. Źródlanej w Krakowie opowiadają historię powstania swojego domu. Zaistniał on dzięki darowi p. Marii Gądek, która przekazała swój rodzinny dom wraz z ogrodem dla potrzebujących. Krakowska Caritas wyremontowała i rozbudowała dom, dostosowując go do potrzeb ośmiorga dzieci i prowadzącej dom rodziny. Przez jakiś czas także p. Maria mieszkała w wydzielonej części domu, a dzieci odwiedzały ją jak babcię.

W sąsiadującym z domem pani Marii ogrodzie Caritas postanowiła wybudować dom dla osób starszych. Po kilku latach powstał nowoczesny budynek  dostosowany do potrzeb osób starszych, mających już problemy z samodzielnym mieszkaniem, ale nie wymagających jeszcze pobytu w Domu Pomocy Społecznej - Rodzinny Dom Pomocy.

Poprosiliśmy osoby, które mieszkają w obu domach oraz rodziny prowadzące te placówki, aby same opowiedziały historię ich powstania. Zarówno dzieci, jak i starsi zrobili to bardzo chętnie, wyrażając wdzięczność pani Marii i ciesząc się z dobrych warunków, w których mogą mieszkać.

W podobny sposób można by opisać historię innych placówek Caritas, które powstały dzięki darowiznom lub spadkom. Prof. Bolesław Piękoś podarował Caritas dom na Woli Justowskiej, zaznaczając, by służył on dzieciom. W 2002 r. powstał tam kolejny Rodzinny Dom Dziecka. Dzięki środkom przekazanym w testamencie przez p. Jadwigę Smoleń możliwa była rozbudowa ośrodka Caritas w Zatorze i powstanie tam Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Ostatnia wola ks. Wita Maśnickiego przyczyniła się do powstania w Odrowążu Warsztatu Terapii Zajęciowej dla osób niepełnosprawnych. P. Zofia Miska ofiarowała Caritas dom w Niepołomicach, który jako mieszkania socjalne służy osobom z terenu gminy, mającym problemy mieszkaniowe.

Także obecnie Caritas przygotowuje się do budowy domu dla osób niepełnosprawnych, który powstanie dzięki darowiźnie państwa Góreckich w Spytkowicach. Mamy nadzieję, że już wkrótce będzie on służył potrzebującym.

Mamy nadzieję, że reklamy naszej akcji będą dobrą inwestycją i poruszą serca ludzi, pomagając nam stworzyć i utrzymać kolejne placówki dla potrzebujących: dzieci, chorych, starszych i niepełnosprawnych. Wiemy, jak bardzo są potrzebne.